Obiecanki jednak nie macanki
Po małych problemach ze zgraniem zdjęć w końcu się udało. Na początek dwa zdjęcia. Jutro zrobię jeszcze kilka jak wygląda studnia zalana i odpompowana.
Tak na dobry początek bo nie było czasu ani weny.
Nazywam się Adam (odziwo) i wraz z żoną Anią (tu też zaskoczenie) postanowiliśmy postacić domek. Wybór padł na Jagódkę B paliwo stałe. Wybór nie był taki prosty. Przed nim było osiem projektów ale jak to z projektami. W tym coś mi się nie podobało a w innym żonie. Kiedy już nam pasowało to nie pasowało działce :) bo wąska. W końcu się udało.
Nie obeszło się bez zmian.
Projekt jest w wersji Lustro. Wyeliminowaliśmy wykusz i okno w garażu z powodu szerokości działki. Bocznego tarasu też nie będzie bo jeden wystarczy. Okno wyjściowe z jadalni zamieniliśmy na dwa okna. Zlikwidowaliśmy drzwi zewnętrze do kotłowni i spiżarnię. Dodaliśmy przejście z domu do garażu przez garderoby. To chyba wszystkie zmiany jakie zrobiliśmy.
Materiał z jakiego będziemy budować to Ytong 24. To przez złe wspomnienia z ceramiką. Trochę pracowałem na budowach przy elektryce i mam przykre doświadczenia.
Dobra czas się troszkę położyć bo rano do roboty a później na "budowę". Szumnie powiedziane.
Pozdrowię jak to mój dobry znajomy mawiał BAJO :)
